22 grudnia 2012

Never lose hope - akcja odchudzanie!

Cześć dziewczyny!
 
Mam na imię Magda.Podobnie jak moja koleżanka >>>> będę dzielić się z wami moimi pasjami czyli modą,makijażem oraz filmem.Zaczniemy dosyć nie typowo bo od diety.Brzmi to dosyć śmiesznie,a wręcz niepoważnie zważywszy na to,że idą święta.Jestem jednak zdania ,że pewnych rzeczy nie należy odkładać na później .Większość ludzi ma tendencję  do mówienia dużo i nic nie robienia.Też do nich należę. Od kilku lat obiecuję sobie  ,że zrzucę parę kg.Niestety na mówieniu się kończy.Chciałabym to zmienić.Dlatego od dzisiaj postanawiam wziąć  się do roboty. Nie che jednak od razu rzucać się na głęboką  wodę .Znam siebie i wiem,że jeżeli narzucę  sobie ostry reżim to nic z tego nie wyjdzie .DLATEGO zacznę od drobnych zmian.Gdy te wejdą mi w krew,wprowadzę następne.
Po pierwsze chciałabym zacząć jeść więcej warzyw i owoców.Niestety moja dieta  jest bardzo uboga,dominują w niej głównie węglowodany.Nic więc dziwnego,że ważę o parę kg za dużo. 
Ponadto chciałabym  zacząć jeść regularnie.Dzięki czemu uniknęłabym napadów głodu,które dopadają mnie po powrocie z uczelni.
Planuję także pić więcej wody i oczywiście ruszać się.Od kilku lat unikam sportu. Wynika to z poczucia wstydu,że ktoś zobaczy jak się męczę.W jak złej kondycji jestem .
Chcę się zmienić ,ale nie tylko ze względów estetycznych .Chcę być zdrowsza,sprawniejsza ,a w efekcie szczęśliwsza.Myślę,że właśnie takie nastawienie zapewni mi sukces.Wcześniej ,gdy się odchudzałam(co miało miejsce średnio 4 razy w miesiącu)liczył się da mnie tylko wygląd.Moje zdrowie było dla mnie mało istotne.To był ogromny błąd.Liczę na to,że moje słowa zainspirują kogoś z was do wprowadzenia zmian w swoim życiu lub do refleksji nad nim.Co jakiś czas będę was informować o moich postępach(jeżeli takowe nastąpią ) oraz o moich przemyśleniach.Następny wpis będzie dotyczył czegoś zupełnie innego.Nie zdradzę jednak czego.To będzie niespodzianka.
 
 
Do zobaczenia :)
 
Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz